|
Fordyce's spots , prosaki Informacje na temat Fordyce's Spots i prosaków
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
h
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:09, 02 Mar 2007 Temat postu: zimno a prosaki |
|
|
zaobserwowałem ze pod wpływem zimna prosaki zanikają.
pracowałem jaks czas w temperaturach ujemnych po 8 h dziennie i praktycznie nie były widoczne.
natomiast po potraktowaniu czyms tłustym powiekszają się
może to nie odkrycie ameryki ale zawsze jakaś uwaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaklopotany
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:09, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz... zaciekawił mnie ten temat, bo odebrałem tytul jako "zimno" w znaceniu opryszczka. Ja niegdys sie borykałem z tym problemem - opryszczki i powiem wam, ze od keidy mam prosaki przynajmniej ten szit zginął :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal51s
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:26, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem juz czy na tym forum czy na innym ktos zaproponowal zeby zakupic taki specyfik do wymrazania kuzajek moze to by pomoglo!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaklopotany
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:43, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ktos zaproponował... ale ja sobie nie wyobrazam użyc tego na wacku... To poprostu wypala skórę! A skóra na małym jest o wiele cieńsza niż na rece (gdzie zazwyczaj są kużaje) Wiec wyżarcie może byc groźniejsze... heh, nie wiem mi to wyglada na sposob dla naprawde zdesperowanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal51s
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:49, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ale wlasnie nie mowie tu o ich wyrzarciu tolko zamrozeniu to nie jest zaden krem czy zel dziala na zasadzie krioterapii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal51s
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:00, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
np cos takiego sa jeszcze inne
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirrage1988
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie nie nie, to nie jest najlepszy pomysl znajdźmy jakiś gabinet który nam to usunie laserowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
swap
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:53, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
co myślicie o krioterapii przeciwko grudkom perlistym?
U mnie w mieście 10 wypadów kosztuje 350zł, myślicie ze warto?
CO2 u mnie nie ma, tzn jest ale nie do takich miejsc...
Grudki jeszcze bardziej mnie załamują niż prosaki, bo prosiaki da sie znieść. Ostatnio spędziłem całą noc dość skąpo ubranym, piździło niemiłosiernie, ale prawie w ogole nie widziałem grudek. Dziś jednak jest ich... dużo.
Myślicie ze moge mieć pewność ze takich 10 pobytów po kilka minut na krioterapii coś da? Bedzie gwarancja ze to gówno nie wróci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaklopotany
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:04, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ktoś madry napisał "Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś"
nie wiem czy to coś pomoze, ale napewno nie zaszkodzi spróbować, napewno da Ci to satysfakcje ze coś robisz Sam kiedyś próbowałem krioterapie, ale jakoś nie moglem odnaleść gabinetu który by wykonał (zechciał wykonać) ten typ zabiegu... Wydaje mi sie że koszt stosunkowo nie duzy. Jesli zdecydujesz sie na to posunięcie to podeślij mi fotki "przed i po". Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal51s
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:56, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
zaklopotany
masz to na ustach nie byles u zadnej kosmetyczki tego tez sie nie usunie czy to zbyt unerwione miejsce ja mam 28 lat i na ustach mi to zaczelo wyskakiwac niecaly miesiac temu
?????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirrage1988
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:40, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mi na wardze zaczeło jakieś 4 miesiące temu i już mam na całej jej długości wciąż dostrzegam nowe "egzemplarze". Mam 19 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
swap
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:28, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hm, a jest jakas roznica pomiedzy krioterapią do takich miejsc intymnych a tą zwykłą? Chyba na to samo wychodzi, ze wchodze do kuresko zimnego pokoiku :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaklopotany
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:59, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie zawsze... sa opcje - krioterapia miejscowa(zazwyczaj tańsza) i krioterapia ogólna (kurewsko zimny pokój)
Ja mam to na ustach.. gdzies od 15-16 roku życia... na poczatku było tylko na górnej, a teraz jeszcze kilka widziałem na dolnej wardze :/ Wydaje mi sie ze nie widać tego jak sie uśmiecham szeroko, tymbardziej jak mowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirrage1988
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:19, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie te na wardze kurewsko wkurwiają bo przy kazdym myciu zębów je widze. Ktoś kto o tym nie wie raczej tego nie dostrzega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaklopotany
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:26, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz... takie przebarwienia mogą występować naturalnie... i z daleka nie jest to dla was problemem, zeby wcisnąć kit, a dla kogoś kto sie zna na medycynie - dermatolog nie powinien uznac tego za coś złego... wiec ja na wypadek jak ktoś sie zapyta, to mowić bede ze to brak jakiegoś pigmentu ;P hehehe a co tam, metodą zaprzeczeń miej wiedzą, dłużej żyją hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|