Fordyce's spots , prosaki

cimass1

Witam.Wczoraj miałem usuwane grudki perliste we Wrocławiu. I teraz moje pytanie do wszsytkich którzy mieli to robione...jak myć ptaka?wiem że trzeba myć po kazdym sikaniu ale myć rowek tylko czy również to miejsce gdzie było usuwane laserem? Bo ja myję wszystko i tu pojawia się mój problem i zaczynam się troszkę bać....robi się taka dziwna wartswa i kiedy ja myję to miejsce i potem osuszam recznikiem to ta watswe jakbym usuwam ale w mijescach gdzie były grudki perliste są ranki które delikatnie krwawią....czy wszsytko jest ok i zwczyajnnie zmywam powatający strupek czy jednak coś jest nie tak?jak to było u Was? bardzo proszę o odpowiedź bo naprawdę pękam

swap

Spokojna głowa, na początku trochę boli, może nie myj tak mocno żeby niszczyć te strupki, polecam jakieś mydło do higieny intymnej- może być nawet damskie. Ja dostałem na recepte jeszcze maść po oparzeniach do smarowania wacka.

cimass1

Jasne rozumiem i byłbym spokojny tylko mnie martwi to że na całej koronie gdzie laserem było robione i niszczone to paskudctwo tworzy mi się taki biała jakby wartwa kleista i nie wiem czy to jest normalne i czy to zmywać czy też nie...jak to ściagam to jak klej wygląda...a jak myję to boli i to mocno....dziękuje za poprzednią wypowiedź ale chciałbym wiedzieć czy też taka biała warstwa Ci się towrzyła?

sprajcik

czesc. sluchaj ja do 2 tygodniu po zabiegu, oprocz robienia opatrunku, przemywalem go lekko sola fizjologiczna, niczym wiecej. a do miesiaca czasu nosilem wlasnie opatrunek w postaci - 2 gazy 7x7 cm owiniete wokol zoladzi, z czego 1 z nich lekko zmoczona wlasnie sola fizjologiczna. do tego raz na dwa dni lekkie "zwilzenie" neomycyną. pozdrawiam.

swap

te białe coś to jest normalne Smile

cimass1

Dzięki panowie za odpowiedzi....przyznam szczerze że miałem trochę stresu bo na początku nie wyglądało to dobrze ale wiem już że to moja wina bo za mocno po sikaniu przemywałem a potem wycierałem szorstkim ręcznikiem i zdrapywałem strupki przez co była krew i ciągle pojawiała się ta biała warstwa....teraz po 5 dniach sprzęt wygląda już naprawdę dobrze,ładnie się wszystko goi-po każdym sikaniu przemywam delikatnie płynem do higieny intymnej a raz na dzień psikam również płynem Octenisept....myślę że za pare dni nie będzie śladu i będzie można wdrożyć ciężki sprzęt do użycia....jedyne co martwi ale się tym nie przejmuję to fakt że parę gnid zostało ale naprawdę pojedyńcze sztuki o czym dktor mnie uprzedzał bo miałem tego naprawdę całą masę i wyglądało to fatalnie,nasz szczęście za miesiąc darmowa wizyta kontrolna i również darmowa poprawka więc mam nadzieję że po tej wizycie będzie już śmigło wyglądało tak jak powinno....żałuję tylko że tak długo zwlekałem bo wygląd Dobrodzieja był fatalny a wszelkie środki do niczego,nie dałym laski do ust takiego sprzętu bo sam na tą myśł mam ochotę na pawia więc panowie naprawdę WARTO!

cimass1

Chciałbym serdecznie podziękować autorom forum oraz użytkownikom za wszystkie wiadomości jakie się tu pojawiały i pojawiają! I apel do wszystkich-jeśli macie grudki perliste to nie widzę innego rozwiązania na to gówno niż laser! Ja jestem 3 tyg po zabiegu,wszystko zagoiło się idealnie,doszukałem się 4 jeszcze malutkich grudek pod żołądziem ale to logiczne że przy takiej ilości jaką ja miaem nie da się jakiegoś nie przeoczyć.Dla mnie grudki były naprawdę problemem-nie dość że wygląda fatalny to strasznie bolało kiedy laska brała do ust i próbowała obciągać! Zamiast przyjemności to niezbyt fajne uczucie! Teraz korona wygląda idealnie gładziutka i naprawdę warto wydać te 800 zł bo to nie majątek a jak podliczycie leki które niektórzy próbowali plus problemy z głową bo naprawdę można wpaśc w doline przy czymś takim to zabieg wychodzi całkiem tanio a ile daje radości po tym wiedzą tylko CI ktorzy sie tego pozbyli.nawet gdybym musiał za jakiś czas iśc do poprawki bo zaczną znowu się pojawiać(choć na te 4 pozostałe idę za free w ramach pierszej wizyty) to nie zastanawia się nawet minuty bo to jedyna skuteczna metoda!!DZIĘKI WSZYSTKIM a niezdecydowanych zachęcam!