Fordyce's spots , prosaki

satino

Witam.

Ostatnio wpadłem na dość dziwny/ciekawy pomysł walki z prosakami. Jak wiecie z miejsca, w których znajdują się prosaki wyrastają małe włoski, które są niezwykle delikatne i cienkie przez co nie można ich wyrwać przy pomocy palców itp.

Zastanawiałem się czy osłabienie cebulki włosa i spowodowanie trwałego jej usunięcia może przyczynić się do zmniejszenia lub usunięcia problemu. Kobiety dość często mają problem z nadmiernym owłosieniem np wąsik lub ciemne włosy na rękach. Istnieją kremy, które potrafią taki problem usunąć. Znalazłem w internecie krem, którego skład wydaje się być bezpieczny. Ze względu na to że jestem nowym użytkownikiem nie mogę podać linka. Skład podany na stronie to: mięta, pietruszka, kolendra, dynia.
Jest dość drogi (130zl) ale kobietom pomaga. Podany skład napawa optymizmem. Nie są to żadne kwasy, wypalacze itp. Osobiście w czasach młodości w wieku 12-15 lat miałem ich dość sporo. Zacząłem regularnie stosować zwykły peeling, żel antybakteryjny do mycia i smarowałem chvujka żelem brevoxyl. Największe sztuki przebiłem igiełką i na daną chwilę wygląda to nawet dobrze. Prosaki zamieniły się w płaskie plamki, widoczne dopiero w ostrym świetle dziennym choć po prawej stronie wciąż jest kilka wyczuwalnych grudek, których raz na zawsze chcę się pozbyć. Lasera nie mogę zastosować bo moje prosaki są bardzo małe, płaske lecz dosyć liczne i skupione w kilku miejscach. Myślę że na daną chwilę mogę bez problemów uprawiać seks. Kilka plamek na penisie nie może mnie ograniczać choć myśl o tym że dziewczyna zwróci uwagę jest dla mnie okropna.

Co sądzicie o pomyśle? Znacie jakieś tańsze odpowiedniki bo cena tego co podałem nie jest zadowalająca. Czy pomysł ma sens logiczny? Czy osłabienie włosa osłabi także prosaka?

satino

Właśnie przeglądam reszte wyników w google. Krem bioxet, który jest opisany na stronach jednej z aptek kosztuje tam nicale 80zl i wyraźnie zaznaczono że stosowac można go na każdą część ciala oprocz wewnętrznych czesci genitaliow wiec nalezaloby uwazac przy ewentualnym stosowaniu. Jest wydajny po jak pisza na pachy wystarczna nawet na pól roku stosowania a powierzchnie pach mozna przyrownac do powierzchni wacka wiec koszt kuracji jest symboliczny.

Nieznajomy

ja przekuwalem prosaki, w miejscu usuniecia ow delikwenta zostaje mala biala blizna po czym(2-3 tyg) jest coraz mniej widoczna a po prosaku nie ma sladu( od razu mowie! to bardzo boli ale jest dosc skuteczne,trzeba tylko pamietac o przemywaniu woda)

satino

Zgadzam się też mam kilka jasnych plamek, zupelnie gladkich, ktore powoli staja sie mniej widoczne. Co myslicie o usuwaniu wlosów kremami?

satino

Nie wiem jak tu się edytuje posty Smile

Dodam że ja nie czulem żadnego bolu. Trzeba uzywac cienkich igielek przemytych preparatem na tradzik na bazie alkoholu lub zwyklym alkoholem i dbac rygorystycznie o higiene. Te blizny mozna wytlumaczyc. Lepiej powiedziec o bliznach niż: "Wiesz kochanie, istnieje takie cos jak przerosniete gruczoly, tam rosna takie male wloski, odrazu ci mowie ze nie mozna sie zarazić, to jest normalne itp, wygląda jak wygląda ale to już taka moja natura"

Nieznajomy

popieram w 100 %... w miejscach(licznych) prosakow malych i tych troche wiekszych jest biala gladka powierzchnia, i to na prawde przypomina blizny bo nie wystaja, i jest to hmm wyraze sie bardzo dziwnie ale.. jest to bardziej apetyczne niz prosaki,podejrzewam ze dziewczyna,kobieta wie jak wygladaja blizny i bardziej stoleruje blizny niz kurwa te gowno. jestem spokojnieszy,troche pobolalo,bylo pare strupow,ale zeszly teraz czekam az sie zagoi do konca Wink

)