Fordyce's spots , prosaki

przerazony94

Witam, ostatnio domyslilem sie ze 5 bialych punktow to nie prosaki tylko kaszaki (rozmiar, polozenie na dole glownie, kilka razy wydostanie sie bialego gowna ze srodka), jak dla mnie prosaki sa tak male ze nie warto z nimi walczyc to tego chce sie pozbyc koniecznie, czy oklady z tego zolka mi pomoga? Na razie stosuje masc ichtiolowa i jest raczej nikly efekt ale skrzyp jest ponoc b skuteczny, a przynajmniej na twarzy- dac foty?

prosak12345

Możesz dać foty ale na kaszakach to się chyba za bardzo nie znamy. W razie wątpliwości najlepiej iść do jakiegoś lekarza nawet rodzinnego do Ci powie co to jest i co z tym zrobić.

pozdrawiam

przerazony94

W poprzednim moim temacie napisales ze tez czasami ci 1 puchl i wychodzilo to male okragld gowno i ropa, wiec to jezeli to kaszaki to tez mozesz je miec...
Kaszaki- wieksze od prosakow, twarde, i przede wszystkim czesto wychodzi takie gowno, moze byc na penisie tez z powodu zbyt duzej eksploatacji skory czyli np. Masturbacji, mozna wyleczyc chirurgicznie albo skrypem, innych metod nie ma i nie wiem czy na mieczu zadziala,
All info z neta, polecam poczytac, jutro zaczynam terapie, bedekrolikiem doswiadczalnym :p, jak co dam znac. W sumie na prosaki tez moze i pomagac bo reguluje prace gruczolow lojowych.
Co do zdjec dam w ciagu 2 dni gdyz nie jestem przekonamy czy dawanie fot swojego penisa do neta jest dobrym pomyslem :/

Wociech

Ja podepnę się do tematu ostatnio mi zrobił się kaszak z tym, że na worku mosznowym (ang. scrotal cyst - pod tą nazwą w grafice google można znaleźć pełno obrzydliwych zdjęć) i szczerze też za bardzo nie wiem co z tym robić. Czasu mało żeby do lekarza pójść, może rzeczywiście okłady ze skrzypu by coś pomogły?
przerażony94 daj znać jak okłady coś pomogą z tego co czytałem to należy je robić 3 razy dziennie i tu znowu brak czasu... chyba musiałbym wziąć wolne żeby móc sobie taką kurację zrobić. Może przynajmniej na wieczory bym sobie aplikował.
Podobno zabieg chirurgiczny nie jest skomplikowany, ale mimo wszystko jakieś obawy są ;p
Wiem, że forum nie dotyczy kaszaków, ale myślę, że znajdą się i osoby odwiedzające forum z takowym problemem więc fajnie by było mieć jakieś podstawy.
Dodam jeszcze, że jeżeli miał ktoś kaszaka na mosznie to niech się wypowie w temacie jak sobie poradził, bo też szukałem i jakoś odp. po zabiegach nie wynalazłem.

Pozdrawiam