Fordyce's spots , prosaki

Tomek123

Dla mnie osobiście prosaki są większym problemem niż grudki. Jeżeli chodzi o nie, to jestem po 1 kuracji (4 użycia) i udało mi się je usunąć, chociaż potem trochę zaniedbałem higienę i zrobiły mi się ponownie, chociaż mniej i mniejsze, od dzisiaj lecę z drugą kuracją. Ale jak już mówiłem, gorsze dla mnie są prosaki, a mam ich całkiem sporo. Ale mam pytanie, czy próbował ktoś oprócz Ramina smarować Brodacidem również prosaki? Przymierzam się do tego, no ale jednak małe obawy Sad

(

nordstrom

@Tomek123
Prosaki na twarzy usuwa się peelingami z kwasem salicylowym lub mlekowym. Kilkukrotny zabieg z kilkudniowymi przerwami sprawia że naskórek złuszcza się a z nim prosaki. Dodatkowo prosaki nakłuwa się igłą (gdzies czytałem). Brodacid ma te kwasy, może się nada, nie sprawdzałem. Jest jeszcze maść na odciski (firmy hasco albo aflofarm) z tym samym składem, kosztuje 3-4zł. Smaruje się nią stopy na noc i po tygodniu skóra złuszcza się. Po trzymaniu tej maści przez 1-2 godzinę na twarzy następnego dnia złuszczył mi się naskórek i skóra zregenerowała się. Działa delikatniej od brodacidu, ale trzeba uważać. Na początek proponuje 20 minut, zobaczyć reakcję następnego dnia i ewentualnie wydłużyć czas. Z pewnością maść to wygodniejszy sposób niż nakładanie brodacidu na każdego prosaka.

Tomek123

@nordstrom
Dzięki za odpowiedź, maść za pewne wypróbuję. Od siebie polecam jeszcze płyn Afronis, którego używam na trądzik. Nie zwalcza on wprawdzie prosaków, ale już po 1 użyciu je wygładza, co niestety działa tylko na kilka godzin. Może jednak przy regularnym stosowaniu rezultaty będą widoczniejsze..

kudlaty17

Udało się ,to dziś zostanę waszym wybawicielem od prosaków. Jako student medycyny udało mi się odkryć sposób by pozbyć się tego wstydliwego problem. Może nie pozbyć, ale ukryć z powodu genów będziemy nosicielami tego świństwa na zawsze jednak da się zatuszować te małe uprzykszające życie krostki. Sposób jest bardzo prosty. Wielu idiotycznym lekarzom nie udaje się znalezć rozwiązania, bo pomijają najważniejszy czynnik powodujący wszelkie problemy skórne. Wszelkie problemy skorne są spowodowane niewłaściwym nagromadzaniem się sebum w danym obszarze ciała. Dlatego też najważniejsze jest odpowiednie nawilżanie by organizm dostał znak, że nie ma potrzeby produkowanie zwiększonej ilości łoju. Rozwiązaniem tego problemu jest olej kokosowy, który nie dość że nawilża skóre to dostarcza do niej witaminę A , która reguluje wszystkie procesy skórne. Spowoduje to, żę nowe prosaki nie będą powstawać. Rozwiązaniem na obecnych wrogów jest złuszczanie skóry 3 razy w tygodniu niczym innym niż mydło siarkowe, które otworzy pory i uwolni nas od prosaków. Po 3-6 tygodniach zobaczycie efekty.

SowaZ

Witam, rok temu usunąłem sobie grudki perliste pod napletkiem brodacidem, po kilku kuracjach byłem praktycznie czysty.
W te wakacje chciałem się zabrać z prosakami, niestety po jednej kuracji penis goił się tydzień i jeszcze jest nie do konca dogojony.. Masakra ból, w porownaniu do grudek to pryszcz, fakt smarowalem spora czesc penisa brodacidem... Generalnie nie polecam

Kudłaty, a mydłem tylko myć czy zostawiać na noc z mydłem?

kudlaty17

Tylko myć nie ma potrzeby bardziej przesuszać najważniejsze jest nawilżanie

Nowusik

Mam grudki perliste. Pierwsza kuracja Brodacidem trwała 2 dni i 2giego dnia (2x dziennie robiłem, rano i wieczorem) miałem już taką papkę z tego białego czegoś, co było spowodowane dużą ilością krwi.
Regeneracja około tydzień i niby wyglądały na mniejsze(nie rozumiem czemu piszecie, że podczas regeneracji są najlepsze efekty, u mnie czym dłużej się regenerowało tym bardziej były widoczne grudki), ale mam wrażenie, że jakbym dłużej czekał z tą regeneracją to by wróciły do pierwotnego stanu.
Kuracja numer dwa trwała 2,5 dnia (tzn. że trzeciego dnia zrobiłem tylko rano), bo może krew nie leciała tak jak pierwszego razu (może dlatego, że starałem się bardziej punktowo nakładać), ale już tak mnie bolało... że nie szło wytrzymać.
W tej chwili się regeneruje. Im dłużej się regeneruje tym bardziej je widać...
Wcześniej(po ostatnim dniu kuracji) miałem po prostu takie grudki w kolorze skóry, teraz robią się znów białe jak poprzednio przez co bardziej je widać... Póki co są mniejsze, ale boje się, że to tylko przejściowo, bo jeszcze rosną.
Nie korzystam z wody, staram się wytrzymać ból.
Białego nazwijmy to strupka nie zdejmuje przez cały dzień, a po zmianie warstwy zdrapywałem trochę te pozostałości białe na skórze, przez co schodziło razem ze skórą - wydaje mi się, że tak szybciej się dostanie Brodacid wewnątrz, bo nie musiał się przebijać przez te pozostałości.
Boje się, że nic to nie da.... Ciągle mam wrażenie, że w miarę regeneracji grudki wrócą...

woman

dokladnie, trzeba nawilżać, a nie przesuszać

______
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Harry

Witam wszystkich jak tam idzie zwalczanie "ciał obcych" z penisa?? Smile

Jestem po 3dniowej kuracji brodacidem, skóra zeszła z korony czekam na regenerację, zauważyłem poprawę a mianowicie większe grudki odpadły a reszta jest minimalnej wielkości, zobaczymy co będzie po tygodniu.

A co u Was? Pozdrawiam.

siwy25

siema chłopaki-jutro mam zamiar kupić Brodacid i zacząć kurację,czy ktoś z nowych działał w tym temacie a czy u tych co zakończyli wypalankę wszystko ok z ptaszorem.
Mam tez pytanie czy pena nad koroną,bo tam mam grudki smarujecie czymś czy nie.
Czy podczas kuracji da radę trzepnąć chociaż kapucyna czy lipa.

robert5P

Hmmm... nie wiem totalnie o co Ci chodzi.

siwy25

No chyba pytania mało skomplikowane

Harry

Jestem po kuracji 5 dniowej z tym palącym fi.ut.ta preparatem. Tydzień trwała regeneracja nowego naskórka. Efekt: większe grudki odpadły małe zostały Ale już nie są tak kurewsko widoczne, zapewne muszę powtórzyć kurację by się tego ostatecznie pozbyć.

rambek2o

To prawda, kuracje koniecznie musisz powtórzyć.

kurcokraz

apropo grudek perlistych - po co je usuwać? podobno są strefami erogennymi więc chyba fajnie Wink