Fordyce's spots , prosaki

Kamil

Jato wszystko ok Smile

. Efekty są mega, mam nadzieje że się utrzymają. Jestem po trzeciej kuracji Smile

. Nie da się chyba za jednym razem usunąć wszystkiego, dlatego że jedne grudki są mniejsze inne większe. Najgorzej z grudkami przy wędzidełku... Po 3 kuracjach nadal są widoczne. Zmniejszyły się ale nie usunęły, nie wiem czy tak głęboko są ,,zakorzenione'' czy co, no ale jeszcze będę próbował je usunąć Smile

.

Ja wytrzymywałem ból, nie używałem żadnego lodu. Fakt bolało, ale nie jest dla mnie to ból nie do wytrzymania, 5-10 minut można dać radę. Być może dlatego że jestem mega zdeterminowany i dlatego zaciskam zęby i wytrzymuje.

Po 3 kuracji skóra się regeneruje mi nadal (dzisiaj 7 dzień) ale już jest coraz lepiej.

Do wszystkich co używają i po kilku smarowaniach nie widzą efektów. U mnie największe efekty pojawiły się podczas regeneracji. Odstawiam po 7-8 smarowaniach brodacid gdy pojawia się krew. Wtedy nie widać jakiś efektów i wydaje się że grudki nadal są na członku, jednak podczas regeneracji zawsze przeżywam wielkie ,,WOW'' Very Happy

.

Tak jak pisał Haircut kolejne serie smarowania warto robić po całkowitej regeneracji. Należy odstawić brodacid tak na 10 dni przynajmniej.

adgjmptw

To są grudki ?
[link widoczny dla zalogowanych]

Ile mogłaby trwać kuracja brodacidem? Duże raczej nie są i mało widoczne

TheHaircut

Stary ja tu nic nie widzę...
a jeśli chcesz te mikroskopijne grudki usunąć to jedno smarowanie Ci spokojnie wystarczy...
Masz normalnego chu** xD

adgjmptw

Niby tak, ale myśl, że to może się roznieść bardziej i powiększyć trochę skłania mnie do nie dania możliwości temu rozwoju.

TheHaircut

Nie powinno się roznieść Wink

jato

Jak stosowaliście brodacid? Nałożyć go a po ok. 10 min zmyć? Czy zostawić go na dłużej?

TheHaircut

wszystko masz opisane co i jak wyżej więc nie wiem po co te bezsensowne pytanie...

show

A na prosaki Brodacid zadziała? Co tą twoja strona TheHairCut? Wink

sakuraynakata

witam wszystkich Very Happy

Dzisiaj zacząłem walkę z grudkami na koronie mojej maszyny i jestem po pierwszej aplikacji brodacid'u. Trochę piekło ale da się wytrzymać (choć dużo nie nakładałem bo bałem się ten pierwszy raz). Mam nadzieje, że się ich pozbędę w 100%, nie ważne ile kuracji będę musiał robić. Wink

Mam również pytania do tych co stosowali brodacid na swoje kuśki..
Rozumiem, że do końca kuracji mam nie zrywać tych białych płatów po preparacie? Same odpadną?
Jak z myciem kuśki? Można podczas kuracji normalnie go myć? Nie spowolni/zniszczy działania brodacidu?
Czy podczas kuracji nie mieliście problemów z aktywnością fizyczną? Rozchodzi mi się o jakieś boleści, swędzenia itd podczas uprawiania sportu.

Bardzo proszę pomóżcie i mi drodzy użytkownicy Smile

Kamil

Rozumiem, że do końca kuracji mam nie zrywać tych białych płatów po preparacie? Same odpadną?
Trzeba zrywać Smile

. Nakładasz rano, zasycha, chodzić z tym cały dzień a następnie zrywasz białą skorupę, myjesz wacka, dobrze osuszasz i nakładasz nową.

Jak z myciem kuśki? Można podczas kuracji normalnie go myć? Nie spowolni/zniszczy działania brodacidu
Tak po zdjęciu skorupy myjesz. Robisz tak rano i wieczorem.

Czy podczas kuracji nie mieliście problemów z aktywnością fizyczną? Rozchodzi mi się o jakieś boleści, swędzenia itd podczas uprawiania sportu.
Nie wiem, ale raczej nie powinno być ponieważ piecze/boli tylko przy nałożeniu, natomiast po 15-20 minutach już nic się nie czuję także na pewno nie przeszkodzi ci w sporcie.

sakuraynakata

Ok dzieki za rady Kamil Smile

dzisiaj rano bylo czwarte nałożenie brodacidu i jak zdjalem ta skorupe to szczerze nie zauważyłem jeszcze żadnej poprawy :// grudki wydają się być wyraźniejsze i tak jakby ich bylo więcej? Surprised

po dotknieciu są twardsze niż zazwyczaj no i charakterystycznie bola Sad

zobaczymy co przyniosą kolejne dni..

Kamil

Tak się może wydawać. Pamiętam że moja pierwsza kuracja to było chyba 8 smarowań i przestałem bo już pojawiła się krew. Nie wiem czy czytałeś dokładnie wcześniej ale powiem ci z własnych obserwacji, że największe efekty są podczas regeneracji. Sam zobaczysz, odstawisz brodacid, to po jednym lub dwóch dniach będziesz miał w tym miejscu dosłownie ,,sączącą'' się krew. Nie będzie cie to raczej bolało, ale będziesz miał wypalenie. To białe co zostaje po zdjęciu skorupy to nic innego jak taka ,,zrogowaciała'' skóra, i po odstawieniu ta skóra ci się oderwie i będziesz miał czerwoną kuśkę Very Happy

.

A dużo masz tych grudek ??

Powiem od siebie że efekty mega, każdemu polecam. Nie mam żadnej grudki a miałem ich dużo. 4 kuracje za sobą dały taki efekt. Jestem bardzo zadowolony, bo żołądź wygląda prześwietnie, skóra po grudkach jest bardzo kładka i taka ,,błyszcząca'' wygląda jakbym polerował go Very Happy

.

sakuraynakata

Wcześniejsze posty czytałem (jak i inne tematy z tego forum Very Happy

) ale każdy traktuje sprawę indywidualnie, więc nie zaszkodzi napisać Smile

Zobaczymy co przyniesie regeneracja, bo u mnie grudek też jest sporo Confused

Niby 2 rzędy na koronie, ale bardzo gęste i pomiędzy nimi również jest ich trochę.. Przez to nakładanie brodacidu na każdą z osobna grudkę mija się z celem - nakładam po całej długości rzędów, ale mało bo piecze nieziemsko ! Evil or Very Mad

Ile czasu już minęło od ostatniego Twojego zabiegu?

Kamil

Wiesz co, na prywatną wiadomość wysyłam ci numer gg, jeżeli chcesz o tym pogadać to pisz Smile

TheHaircut

[quote="Kamil"]Rozumiem, że do końca kuracji mam nie zrywać tych białych płatów po preparacie? Same odpadną?
Trzeba zrywać Smile

. Nakładasz rano, zasycha, chodzić z tym cały dzień a następnie zrywasz białą skorupę, myjesz wacka, dobrze osuszasz i nakładasz nową.

Nie trzeba zrywać, ta skorupa przyspiesza działanie kwasu mlekowego i salicynowego...ja nie zrywałem i o wiele szybciej grudki znikały...
jak ten kwas ma działać jeśli umyjesz fiuta? zmyjesz kwas i nic Ci nie da poza bólem używanie brodacidu...